Klucze do Rodziców mają już nowy breloczek. Sąsiadka nam podarowała.
Logo Miodów wisi naprzeciwko wejścia.
Reksiula towarzyszy mi nawet w łazience rano...a to była krówska noc z ciągłym chodzeniem po domu, dźwiękiem pazurków na deskach podłogi i kategorycznym brakiem snu...podczas dnia nie miałam drzemki i czułam się jak zombie.
A tu już modliszka Sąsiada...
Życie na bluszczu kwitnącym.
No i czips pod mikroskopem ;)