Zdjęcia z dzisiejszego karmienia kozła Macieja:
Był dziś łatwy do zaobserwowania, ponieważ stał centralnie przed drzwiami domu i grzał się w słońcu. Jak zobaczył mnie z siatką, od razu przyszedł. Na początku nie był zdecydowany, owęszał co przyniosłam.
Potem metodycznie ruszył do akcji.
Sceny wybrane. Indyki schowane w suchej szklarni. Zwróć uwagę na nowatorską grzędę, wykombinowaną i zrobioną przez Michała.
Opróżniony mały kompostownik:
Poniżej: Pędraki kruszczycy złotawki. Nie są szkodnikami, nie podgryzają korzeni żywych roślin. Interesuje je materia organiczna z kompostnika.
Poniżej: Tata rozsypuje pędraki kruszczycy złotawki, żeby przerobiły organikę.
Kwiaty imielniane nie odpuszczają. Pomimo mroziku dąbki nadal były ładne.
Brzoza w odmianie Youngii i jałowiec Meyeri, sadziłam ze 20 lat temu, jak byłam na studiach, były wtedy małe, ze 30-40 cm...teraz mnie przerastają :)
Poniżej: Tata opróżnia duży kompostownik
Poniżej: huba z pędrakiem kruszczycy złotawki.
Podczas prac;
Lilie wodne nadal mają pąki, a w sadzawce lód!