Dzisiaj pojechaliśmy na Lisówki, pogoda była ładna przed południem i nawet świeciło słońce.
Na polach zaczyna kwitnąć rzepak, ale oblatują go pojedyncze trzmiele. Pszczoły ruszą na rzepak jak nie będzie nic innego do jedzenia.
Kwitną również klony i masa innych drobnych roślin.
Przy okazji wizyty w Lisówkach wzięłam trochę gałązek dla kozła. Na zdjęciu u góry widzicie Śliwka jedzącego warzywa od Mimbli. Dałam mu nawet liście kapusty z ręki i zjadł (!). Raz dawałam mu marchewkę przez płot. Nie był do tego przekonany, ale zjadł.